Zaczynamy biegać z psem

Bieganie to świetna wiosenna aktywność. Szczególnie teraz, podczas obostrzeń, można urozmaicić swój czas.

Czy mój pies może biegać?

Pomijając suki ciężarne i karmiące, osobniki  starsze lub chore i szczenięta, to tak –  naprawdę każdy pies może biegać. Nie zaczynamy biegać z psem w wieku szczenięcym. Najlepiej zacząć, gdy pies ma 1 – 1,5 roku lub później, czyli kiedy kończy się wzrost kości, i pies jest bardziej odporny fizycznie i psychicznie.

Dostosujmy długość trasy i jej trudność do wielkości i sprawności fizycznej psa, i nigdy go nie przeciążajmy. Niektóre rasy są bardziej wytrwałe i radzą sobie z szybszym tempem, ale na przykład psy mniejszych ras mogą mieć problemy z takim obciążeniem, a ponadto bardzo szybko się przegrzewają podczas wysiłku jak  i ciepła emitowanego przez rozgrzane podłoże. Nigdy nie biegaj z psem w dużym upale.

Jak przygotować psa (i siebie)

Chciałabym móc powiedzieć, że wiem, jak perfekcyjnie przygotować Ciebie i psa, ale tak jak każdy z nas jest inny, tak i nasi czworonożni towarzysze nigdy nie są tacy sami. Koleżance udało się przebiec z psem ponad 5 kilometrów za pierwszym razem. Pierwsza próba z moją suczką mogłaby posłużyć jako zabawny filmik instruktażowy pt.” jak wywołać konwersację w pustym pociągu”… 🙂

Na pewno nie zapomnij zabrać ze sobą wysokiej jakości butów do biegania i elementów odblaskowych. Koniecznie zaopatrz się w specjalną smycz do biegania z amortyzatorem, która pomoże koordynować wspólne tempo biegacza i psa. Tłumi szarpnięcia i ciągnięcie oraz stanowi zabezpieczenie dla obu stron. Kolejnym plusem jest to, że smycz mocowana jest wokół pasa biegacza, co pozwala na całkowitą swobodę ruchów rąk.

Polecam na początek wypożyczenie takiej smyczy lub zakup własnej. Zwykła smycz nie jest odpowiednia i może oznaczać pierwsze negatywne doświadczenia na Waszej wspólnej drodze. Polecam również zaopatrzyć się w  lepszej jakości szelki lub uprząż do canicross. Na początku lepiej ją wypożyczyć i zobaczyć, czy będzie odpowiednia. Obroża dusiłaby i szarpała psa, uprząż i szelki równomiernie rozprowadzają siłę i są przyjemniejsze dla zwierzęcia.

No to lecimy!

Na początku zawsze najlepiej jest wybrać trasę dobrze znaną dla siebie i swojego psa, gdzie znasz teren i wiesz, czego się spodziewać. Idealnie to spokojne miejsce z łatwym terenem, w którym nie będzie tylu pieszych, psów i innych rozrywek mogących zainteresować Twojego psa. Jeśli masz posłusznego psa, z którym chodzisz luzem i słucha Cię, to jest Ci o wiele łatwiej. Ale jeśli, masz „młokosa”, który udaje, że nie rozumie żadnego polecenia – bądź cierpliwy.

Trzeba zacząć powoli. Osobiście uważam, że lepiej jest podzielić trasę na odcinki, w których na przemian są okresy szybkiego marszu i wolniejszego biegu. Polecam zacząć od szybkiego marszu, aby  rozgrzać siebie i psa. Potem na przemian około 30 metrów szybszego marszu i wolniejszego biegu. Osoby z psem luzem mogą mieć tutaj niewielki problem. Chcemy, aby pies nadążał za nami, był blisko nas. Nie uciekał przed nami i nie nadawał tempa.

Moja suka na początku plątała mi się pod nogami i chciała biec, gdzie jej pasowało, co rozwiązałam, trzymając w jednej ręce smakołyk. Prowadziłam ją w ten sposób obok siebie, by biegła u moich stóp, utrzymując to samo tempo i zwracając uwagę na mnie i moje polecenia. Wszystko wyglądało tak, jakbym trenowała komendę „do nogi” w przyspieszonym tempie.

Polecam mieć ze sobą małe smakołyki, chwalić psa za każde poprawne wykonanie polecenie i wspierać go w biegu. Pies i Ty musicie cieszyć się bieganiem, więc nie próbuj od razu patrzeć na rezultaty i nie ścigaj się.

Ciągle biegamy

Zgodnie z zaleceniami drugą próbę biegania odbyłam z koleżanką i jej psem, którego moja suczka zna. Zaleca się na początku zaczynać w grupach lub przynajmniej inną parą biegającą, abyście mogli się razem uczyć od siebie. Pies przekona się, że bieganie jest naprawdę zabawne i będzie miał motywację do dalszego biegania. Będzie zmotywowany, aby dotrzymać kroku swojemu koledze i nie będzie rozglądał się wkoło siebie. Na początku moja suczka próbowała wciągnąć swojego partnera do zabawy, ale potem zaczęła cieszyć się dogonieniem psa i próbą wyprzedzenia go. Ale staraj się utrzymać to samo tempo, nie pozwól psu wyprzedzać.

Różnorodność jest ważna. Zwierzę nie rusza dlatego, że musi wybiegać urodzinowy tort :-). Pies lubi ruch, a kiedy się do niego przyzwyczai, nie robiąc nic – nudzi się. Zmieniaj trudność i długość tras, biegnij sam i zmieniaj współbiegaczy, biegaj w różnych warunkach. Nie pozwól, aby ta aktywność stała się stereotypem.

Rady na zakończenie

Jeśli nie czujesz się pewnie i uważasz, że na początku potrzebujesz pomocy, możesz zwrócić się do bardziej doświadczonych biegaczy, którzy doradzą Ci, a być może z przyjemnością pobiegną z Tobą.

Pamiętaj, aby wziąć pod uwagę, że na początku współpraca będzie trudniejsza, a pojęcie biegu długodystansowego nie będzie odnosić się do przebytego dystansu. Nie zapominaj, że celem jest przede wszystkim dobra zabawa i satysfakcja zarówno dla Ciebie, jak i dla psiego biegacza. Bieganie z pewnością pogłębi relacje i zaufanie między Tobą, a Twoim czworonożnym przyjacielem i uprzyjemni ten czas obostrzeń.

Cieszymy się, że nasz kurs Psia szkoła online jest najlepiej sprzedającym się kursem online do pozytywnego szkolenia psów w domu

Cenimy każdego właściciela psa, który chce wychować swojego czworonoga z miłością i zrozumieniem. Dlatego w tej internetowej szkole dla psów dajemy Ci instrukcje, jak możesz to łatwo zrobić w domu! :)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vaše osobní údaje budou použity pouze pro účely zpracování tohoto komentáře. Zásady zpracování osobních údajů